społeczność u Alpak

Dzięki temu, że ostatnio u Nas trochę ruchu w związku z Alpakami, to dziś o Alpakach trochę napiszę.

Każdy gatunek zwierząt ma swoje szczególne cechy, które jakby przynależą do danego gatunku i te cechy ten gatunek wyodrębniają. U Alpak jest bardzo podobnie. Choć szczerze, bardziej nazwała bym to nie tylko cechami danego gatunku a raczej zaliczyła bym je do pewnego rodzaju cech społecznych.

Niesamowita jest więź pomiędzy tym, co tworzą jako jedność i społeczność. Kiedy siedzi się wśród nich w zagrodach i obserwuje ich zachowanie to dostrzega się pewne niesamowite porozumienie pomiędzy samicami, samcem a w szczególności matki z małym Cria.

To ostatnie jest niesamowite.

Matka przez cały czas ,,mówi,, do swojego malucha a małe ciągle jej odpowiada. Jak małe nie odpowiada to matka od razu wzrokiem próbuje zlokalizować swoje dziecię. Kiedy mała Alpaczka przychodzi na świat to wszyscy z danego stada podchodzą i się z nią witają. Nikt nie opuści takiej uroczystości jak narodziny.

Alpaki są bardzo czujne i dostrzegają ruch nawet z kilometra. W szczególności ich uwagę przykuwają koty i psy. Kiedy tylko któreś z wyżej wymienionych zbliża sie do zagrody- matki stoją w gotowości ataku. Wiadomo - aby bronić potomstwo.

Zawsze któraś z alpak stoi na stanowisku obserwatora. Zazwyczaj u Nas jest to Sosenek- najstarszy samiec. Choć i widywałam reakcje samic na nawet najmniejszy ruch w trawie czy w gąszczu.

Czasem, kiedy siedzę z nimi, staram sie naśladować dźwięki alpak. Tylko sie odezwę a zaraz stado podchodzi do mnie aby mnie powąchać. Czym jestem tam częściej tym mniej odsuwają sie ode mnie i łatwiej jest mi być jako część stada.

Ostatnio dołączył do Nas 3 dziewczyny, które były na Ranczo nastawionym na alpakoterapię. Choć same nie brały udziału w spacerach to na pewno brały udział w żebraniu o marchewkę u dzieci 😃. Jak Nasze stado zobaczyło, że nowe od razu zmierzają po smakołyki, tak nasze nawet największe dzikusy stały pierwsze w kolejce po to co im smakuje najbardziej czyli marchew.

Myślę, że całe stado jest już gotowe do odwiedzin. A czym więcej ciekawych odwiedzin tym szybciej nauczą się, że zawsze odwiedziny to marchew.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *